Po co dzieciom kontakt z przyrodą?
Choć obecnie większość z nas żyje lub pracuje w mieście i mało obcuje na co dzień z przyrodą, to należy zwrócić uwagę na dziedzictwo jakie nosimy w sobie. Nasi przodkowie żyli w naturze, uciekali przed drapieżnikami, wspinali się na drzewa, zbierali rośliny, polowali itp. I choć nasze życie jest diametralnie odmienne od tego co było dawniej to genetycznie nie różnimy się od naszych przodków. Można powiedzieć, że dla człowieka środowiskiem naturalnym jest właśnie przyroda, która jednocześnie dostarczała bodźców, ale również dawała ukojenie i rozładowanie pewnych napięć. Brak kontaktu z naturą ma konsekwencje dla zdrowia.
Co więcej w przypadku dzieci, przyroda jest niezbędna do prawidłowego rozwoju. Dzięki kontaktowi z naturą prawidłowo rozwijają się zmysły i układ nerwowy, a to daje dobre podstawy do rozwoju kreatywności i uczenia się. W naturze dzieci są w ciągłym ruchu, prawidłowo rozwija się ich motoryka, uczą się utrzymywać równowagę. Jeśli tego dzieciom zabraknie dochodzi do różnego rodzaju zaburzeń określanych mianem zespołu deficytu natury. Badania naukowe potwierdzają, że przebywanie w naturze wzmacnia układ odpornościowy, powodując, że dzieci są zdrowsze i dużo mniej chorują.
